środa, 7 sierpnia 2013

Przepraszam, dziękuję, zawieszam.....

Hej, chciałam Was na początek strasznie przeprosić, że przez tak długi okres czasu się nie odzywałam. Zalałam klawiaturę herbatą jakiś miesiąc temu i dopiero dzisiaj kupiłam nową (tak, wiem, dłużej nie mogłam). Zepsuły mi się niektóre klawisze i w sumie wcale nie można było na niej funkcjonować, więc korzystałam z telefonu, a przez telefon rozdziału nie napiszę niestety ;c Także chciałam Was za to bardzo przeprosić, nie miałam jak pisać rozdziałów
Chciałam Wam jeszcze strasznie podziękować że byliście ze mną i czytaliście tego bloga, ponieważ naprawdę lubiłam pisać i starałam się, żeby Wam się podobało, przy czym miałam o robić i cieszę się, że miałam tego bloga mimo wszystko :)
Niestety przestaliście wchodzić, czytać. Kiedyś miałam po dwadzieścia wyświetleń dziennie, a dzisiaj ma tylko dwa. Nie komentujecie, nie pytacie o rozdziały. Zdecydowałam się zawiesić moje opowiadanie. Bo w sumie dużego sensu nie ma, żebym pisała to wszystko dla siebie...
Jeszcze raz bardzo dziękuję Wam, że po prostu byliście. Może nie wszyscy to przeczytają, ale naprawdę jestem wdzięczna wszystkim. :)

Dziękuję jeszcze raz i życzę Wam wszystkiego dobrego miśki <3
Jus.